jak sie nic

[...] jednostki a reszta to spokojne jednostki. Z drugiej strony sama dorzuciłam ostatnio dodatkowy spokojny bieg, tyle że krótki i fajnie wspomógł regenerację. Więc takie biegi jak nie są przesadnie długie to moga dac wiele korzyści. Inna kwestia że wśród róznych autorów można znaleźć rózne zalecenia co do tych biegów spokojnych i długich wybiegań. [...]

Dużo zależy od warunków i pogody. Pod koniec lutego równie dobrze może być śnieg po pas jak i błoto po uszy %-) Raz biegłam w zimie Runmageddon Wierchomla 12km, akurat trafiła się piękna pogoda :-D Był koniec marca i śniegu dużo. W sumie zimą częściej bywam w górach niż latem ;-) Najgorzej jak wali śniegiem po oczach i nic nie widać %-) [...]

Ja chodzę spać ok. 22 i wstaje zwykle 6-6.30, czasem wcześniej jak biegam rano. A ostatnie dni padałam już o 21 i to dlatego że było mi zimno, byłam głodna, zmęczona i nie miałam ochoty nic robić. często i gęsto ma to związek z fazą cyklu :-) W II fazie jest nam z reguły zimniej, mamy zwiększony apetyt i brak chęci do życia %-) a to dlatego, że [...]

[...] być głodna %-) Zresztą mam jeszcze jeden probelm. Zaczęłam liczyć wprowadzając przy okazji trochę zmian (więcej białka, a co za tym idzie więcej mięsa i nabiału, głównie jako skyr i twaróg). I niecałe dwa tygodnie od zmian zaczęły się probelmu ze skórą na twarzy, których już od lat nie miałam. A ponieważ nic innego się nie zmieniło poza dietą [...]

[...] że jest sporo podobieństw w podejściu do treningu. W obu książkach jednostki treningowe rozpatrywane są pod kątem obciążania organizmu, czasu regeneracji i korzyści jakie przynoszą w kontekście długości planowanych zawodów. Zalecane treningi zależą od stopnia zaawansowania. Natomiast w książce Świerca nie ma nic na ten temat, jest jeden [...]

Ja akurat fryzurą się nie przejmuje, zresztą włosy mam proste jak druty i nic się z nimi nie da zrobić, ani zakręcić ani ułożyć ;-) Jedynie na szybko umyć i wystarczy, nawet suszyć nie lubię bo siano się robi %-)

Tomasz dzięki :-) Nadinka tak, Młody właśnie zaczął szkołę. I przez to mam znowu niedoczas bo ciągle coś trzeba ogarnąć, wczoraj samo zebranie trwało 1,5h. Szkoła zupełnie w drugą stronę niż żłobek, więc najpierw kilometr do szkoły, później wracamy pod dom i kilometr do żłobka, powrót i już 4km z rana wpada %-) Ogólnej to w sobotę był krótki bieg [...]

Ja tam się nie znam ;-) czytam jako ciekawostkę a i tak robię po swojemu %-);-) Na LC nie potrafię funkcjonować bo nie mam na nic siły a na HC jestem ciągle głodna. I kolejny raz obserwuję, że na HC mam problemy ze skórą na twarzy, poza wypryskami pojawia się też stan zapalny na który nie pomaga żadna maść od dermatologa a jak zmieniam na dietę [...]

No nie ma nic prostszego niz surowe warzywa i owoce, jak ktos jest suchy i cienki jak przecinek i energie czerpie z kosmosu to moze mu to wystarczy, ale wez dostarcz chociazby takie 3000 kcal w taki sposob, chyba ze posilki beda w formie plynnej ze spora iloscia cukrow prostych, ale to nie metoda na codzienne odzywianie. U mnie w domu lacznie ze [...]

Madzia ale to jest ciekawe że przy tej samej ilości kcal, jeśli węgli jest bardzo dużo a tłuszczu mało - typowa dieta HC - to czuję się ciągle głodna, a jak jest mniej węgli a więcej tłuszczu, dieta raczej zbilansowana a nie HC to wtedy ten głód tak nie dokucza ;-) Jeszcze z tego co zaobserwowałam u siebie to też zależy jaki tłuszcz, bo te [...]

[...] zejść. A góra jest wyjątkowo wredna bo stroma. A tak swoją drogą to przeczytałam naprawdę sporo różnych książek, gdzie autorami są zawodnicy, trenerzy, fizjolodzy, każdy ma jakieś swoje teorie i metody które się sprawdzają u amatorów i zawodowców, każdy może się pochwalić dowodami na to, że metody działają, każdy ma badania na poparcie [...]

[...] żadnego zmęczenia czy senności. Do tej pory po długich biegach zwykle w domu starałam się choć trochę odpocząć, nie miałam siły na nic i dość szybko kładłam się spać. Dziś jak wróciłam to jeszcze sporo rzeczy ogarnęłam i nadal nie czuje zmęczenia i senności. No szok. Muszę zobaczyć czy następnym razem też tak będzie. Może ja jednak tego [...]

[...] południu praca. Różnica w regeneracji i samopoczuciu ogromna :-) Dodam jeszcze, że tym razem czwórki ok, pewnie dlatego że nie było aż tak stromych i wymagających zbiegów jak z Czantori. Lekko czuję dwójki, tyłek dość mocno ale tylko po zewnętrznej stronie. Czuję też ręce, bo jednak kijkami dość mocno pracowałam na podejściach, czułam na biegu [...]

[...] na siłkę na razie nie wrócę a do tego mam obawy czy taki cięższy trening pogodzę z bieganiem które jest priorytetem a nie dodatkiem. Oczywiście ćwiczenia z ciężarem ciała jak pompki, dipy i podciągnie są dla mnie ciężkie, ale mam wrażenie że głównie dla mięśni, nie dla głowy. Ciężary zdecydowanie bardziej wpływają na zmęczenie CUN, [...]

Paatik więcej ten koń przeszkadzał niż pomagał %-) Wycwiel od razu w konkursie mówiłam, że Edyta za spokojna i ta rola nie dla mnie ;-) Wolę coś bardziej walecznego - jak widać na zdjęciach %-) W każdym razie było śmiesznie ;-) Sporo osób chciało ze mną zdjęcia i filmiki. Pomysł oczywiście zainspirowany filmikami z Władcy pierścieni, które nasz [...]

[...] wyskoczyłam tylko na chwilę odbierać Młodszą i wracałyśmy po Starszego. Niby nic się nie stało, ale gość nie miał przy sobie żadnych dokumentów, nawet dowodu, nie było jak spisać oświadczenia i trzeba było czekać na policję. A Starszy do odebrania z poradni. Wściekła jestem do tej pory. Ciocia pomogła i go odebrała, ale to była ostatnia [...]

[...] mi na wyniku. Większy problem to ogarnięcie jedzenia bo do 15 to pasowałoby zjeść coś porządnego, ale też nie można przesadzić żeby nie było problemów z żołądkiem. Przy zawodach rano jedzenie mam ogarnięte a tu w sumie nie wiem. Nie lubię jak jestem głodna podczas startu, nie lubię jeść "lekkiego" dla żołądka syfu. Nie wiem jak to rozplanować.

[...] płaska trasa, tych podbiegów (na wały) było mało, tylko 61m przewyższenia więc w sumie nic ;-) Na płaskim asfalcie pewnie byłoby mniej niż 50 minut, w sumie ciekawa jestem jaki byłby czas. Może kiedyś sprawdzę. A strefy są wg badań robionych rok temu, możliwe że trochę tego progi się przesunęły i LT jest wyżej. Wg teorii nie da się tyle biec w [...]

[...] biegam spokojnie w okolicy 5:40-5:50 i nie wiedzę sensu szurania po 6:30, to jest zupełnie inne bieganie. Szuranie przerabiałam, nic nie dało. W terenie, szczególnie jak jest błoto to biegi spokojne są po 6:10-6:20. Jak są górki to średnie wychodzi różnie, w zależności od przewyższenia. A po czwarte - nie mam w planie longów ;-) Na [...]

no wlasnie, trzeba umiec pozowac zeby dobrze sie zaprezetowac masa ci sluzy dawaj wiecej kg bedzie bdb forma bo ty nic nietracisz na jakosci, nic cie niezalewan jak ja bym chcial miec taki metabolizm, jje co chce a forma idzie gites